Zakładamy, że w referendach będą głosowali dobrze poinformowani, świadomi obywatele.
Załóżmy, że odbywa się referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowych. Jak powstrzymać osoby mające interes w zachowaniu tradycyjnej energetyki opartej na węglu przed zasponsorowaniem tygodnia "atomowych" filmów katastroficznych we wszystkich telewizjach?
Pytanie dodatkowe do FAQ (nie mogę dodać komentarza):
"Z definicji połowa ludzi jest inteligentna a połowa nie jest" - skąd to stwierdzenie? Ktoś przeprowadzał badania?
Czyli z tymi świadomymi wyborami to nie tak do końca. Bo 50 sponsorowanych reportaży na temat Czernobyla i Fukushimy nie pozostanie bez wpływu na wynik referendum.
____________________________________
Praca IT w Irlandii