Pierwszy krok w kierunku prawdziwej demokracji - obowiązkowe konsultacje społeczne w gminach

Portret użytkownika Zdzisław Gromada

Trudne problemy, a niewątpliwie takim jest zmiana naszej demokracji w kierunku, który praktykują Szwajcarzy, należy próbować rozwiązać nie wprost a tzw. sposobem. Po kolejnej refleksji doszedłem do wniosku, że w pierwszym kroku zamiast nowelizować całe prawo dotyczące gmin, bądź proponować nową ustawę w tym zakresie, łatwiej będzie delikatnie znowelizować istniejącą Ustawę o samorządzie gminnym. Proponuję, by istotę zawartą w pomyśle „Radni proponują – mieszkańcy decydują” określić jako KONSULTACJA SPOŁECZNA i stosownie uzupełnić jej zapis.

Prawda zawarta w ludowym powiedzeniu: „Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził” dotyczy także władz samorządowych. Każda ich decyzja wśród mieszkańców ma zwolenników, przeciwników oraz takich, którym jest obojętne jak dany problem będzie załatwiony.  Jeśli podejmowane przez władze decyzje mają więcej zwolenników niż przeciwników jest OK. W przeciwnym przypadku łamana jest podstawowa idea demokracji.

Aktualny stan prawny praktycznie daje „grupom trzymającym władzę” w samorządach sprawowanie władzy na zasadzie dyktatu. Mieszkańcy oraz radni opozycji w samorządach praktycznie  nie mają żadnego narzędzia korygowania ich decyzji. Wprawdzie formalnie mieszkańcy gminy mają prawo inicjatywy zorganizowania referendum lokalnego i np. weta ich decyzji lecz wysoki limit zebranych podpisów pod wnioskiem ( min. 10% mieszkańców) oraz frekwencji głosowania (min. 30% mieszkańców) skutecznie blokują sprawowanie władzy zwierzchniej mieszkańców nad swoimi reprezentantami.

„Kto pyta nie błądzi

W przypadku, gdy reprezentanci mieszkańców nie mogą wypracować wspólnego stanowiska i mają dwie różne propozycje decyzji tj „grupa sprawująca władzę” proponuje wariant X decyzji a radni opozycji i niezależni w liczbie np. minimum 20% rady wariant Y to obowiązkiem zarządu gminy byłoby przeprowadzenie konsultacji obywatelskiej w tej sprawie. Polegało by to np. na składaniu przez mieszkańców gminy podpisów poparcia pod jednym bądź drugim wariantem lub przekazywaniu swojej decyzji drogą mailową przez zainteresowanych sprawą. Proponowana nowelizacja Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Dz.U.2001.142.1591 sprowadza się do zmiany zapisu Art. 14.

Stan obecny tego artykułu brzmi:

Uchwały rady gminy zapadają zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu jawnym, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Stan proponowany

1. Uchwały rady gminy zapadają zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu jawnym, chyba że ustawa stanowi inaczej.
2. Jeśli minimum 1/5 radnych gminy nie zgadza się z uchwałą większości i proponuje swoją wersję uchwały zarząd gminy przeprowadza konsultacje społeczne w tej sprawie.
3. Sposób przeprowadzania konsultacji o których mowa w p. 2 oraz ich znaczenie ustanawia rada gminy.

Wynik konsultacji, niezależnie od frekwencji, nie musi być dla zarządu gminy wiążący Jeśli „grupa trzymająca władzę” w gminie uważa, że niekorzystny dla ich wariantu wynik konsultacji wynika z manipulacji bądź jest przekonana, że w dłuższej perspektywie będzie on dla gminy korzystniejszy niż ten proponowany przez opozycję to powinna mieć prawo podjąć proponowaną przez siebie decyzję.

Zalety proponowanej nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym

1. Świadomość oceny przez wyborców decyzji zmuszała by„grupy trzymające władzę” w gminach do merytorycznych rozmów z opozycją, poszukiwania rozwiązań kompromisowych. Lobbujące swoje sprawy grupy interesów będą miały w tych warunkach utrudnione zadanie.
2. Mieszkańcy poznają praktycznie zalety i satysfakcje sprawowania władzy zwierzchniej nad swoimi reprezentantami.
3. Propozycja nowelizacji jest logiczna i zrozumiała dla każdego. Radnym opozycji oraz niezależnym daje realne możliwości wpływania na decyzje dotyczące gminy. Jest duża szansa na zebranie wystarczająco dużego poparcia dla jej przeprowadzenia przez proces legislacyjny.