Wyskakujące dziwne okienko

11 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
jordan
Portret użytkownika jordan
Wyskakujące dziwne okienko

Przed chwilą zajrzałem na naszą stronę.  Zostałem zaskoczony takim dziwnym okienkiem, które muszę odkliknąć aby przejść dalej. 

Czemu ma służyć to okienko i po co ono w ogóle jest? 
(Z resztą  mam wiele uwag: "przyciski" nie odsyłają do sugerowanych treści. Nasz cel nie odsyła do naszeog celu. zostań członkiem również., po co przygodnenmu internaucie informacja o wspołpracy w grupach itp...?)

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.
Robert Fiałek
Portret użytkownika Robert Fiałek

Dyskusja na ten temat odbywa się tutaj:
http://demokracjabezposrednia.pl/node/360

Atraktor
Portret użytkownika Atraktor
-Nasz cel- nie odsyła do naszego celu. -Zostań członkiem- również., (...)
Jordan Cibura, ndz., 2010-03-21 18:27    


Ale przecież może odsyłać - to sprawa technicznej natury.


po co przygodnemu internaucie informacja o współpracy w grupach itp...?

W celu wywołania refleksji:
- ciekawe nad czym pracują te grupy?
- jeśli oni chcą współpracować, to może ja też zgłoszę taką potrzebę?

Grafika faktycznie nietypowa. W pierwszej chwili wzbudza podejrzenie, że jest jakiś błąd na stronie. Ale na tym polega istota skutecznej reklamy - zwrócenie uwagi wyjątkową formą pierwotnej informacji.

Jerzy Wojnar

jordan
Portret użytkownika jordan

1. Wydawało mi się, że jesteśmy zgodni co do tego, że strona ma propagować w pierwszej kolejności demokrację bezpośrednią, a nie stowarzyszenie. Powzyższe okienko moim zdaniem skupia się na stowarzyszeniu.

2. Czy wywołuje taką refleksję. Moim zdaniem nie. Jeśli nawet, to nie mamy tam nic do zaoferowania

3. Może odsyłać, ale nie odsyła.

4. Grafika nietypowa, w pierszej chwili wzbudza podejrzenie, błąd, negatywne emocje. Najważniejsza jest pierwsza chwila, jesli ja spapramy, to mozemy zapomniec, ze ktos zaglebi sie dalej. Moim zdaniem nie jest to trafiona strategia marketingowa.

przepraszam za szczerosc, ale osobiscie nie jestem fanem tego nowego okienka
pozdrawiam, jordan

Atraktor
Portret użytkownika Atraktor
(...) strona ma propagować w pierwszej kolejności demokrację bezpośrednią, a nie stowarzyszenie (...)
Jordan Cibura, pon., 2010-03-22 10:40


A jakim argumentem posługują się przeciwnicy demokracji bezpośredniej? - Oni uważają, że taki ustrój jest niemożliwy, ponieważ większość ludzi nie potrafi (bez wodza) ze sobą współpracować. Dlatego myślę, że najważniejszą zachętą do akceptacji DB będzie dowód, w postaci aktywnych grup roboczych - jądra organizacji. Kliknięcie na ten szyld nie tylko rozjaśni ekran ale również otworzy oczy na fantastyczne zjawisko - ustawicznej (on-line) korekty jakiegoś twierdzenia lub ich zbioru. To fakt, że w tej chwili nic takiego się nie dzieje. Jednak w miarę przyrostu użytkowników portalu może wreszcie utworzą się odpowiednie zespoły. Zwłaszcza gdy pojawi się programista mający świadomość, że epoka demokracji bezpośredniej nie jest możliwa bez modułów porządkujących chaotyczny strumień myśli wielu zainteresowanych osób.

Jerzy Wojnar

jordan
Portret użytkownika jordan

Tak, zgada się przeciwnicy demokracji bezpośredniej mogą tak argumentować. Aby zostać przeciwnikiem DB, trzeba najpierw wiedzieć, że coś takiego istnieje i co to jest.

Myślę, że właśnie dla takich ludzi w pierwszej kolejności powinna być ta strona. Ludzi nie mających większego pojęcia o referendach obligatoryjnych, fakultatywnych, inicjatywach społecznych, progach frekwencyjnych i wszelkich innych kłodach pod nogami społeczeństwa obywatelskiego. Wydaje mi się, że takich ludzi jest przeważająca większość. Oczywiście to tylko moje zdanie. Mogę się mylić co do świadomości Polaków w tej kwestii.

pozdrawiam, j.

Atraktor
Portret użytkownika Atraktor
Aby zostać przeciwnikiem DB, trzeba najpierw wiedzieć, że coś takiego istnieje i co to jest. Myślę, że właśnie dla takich ludzi w pierwszej kolejności powinna być ta strona.
Jordan Cibura, pon., 2010-03-22 23:21

I o to chodzi. Ta strona powinna udowodnić, że bez Internetu DB w skali kraju (czy Europy... itd.)  pozostanie polityczną fikcją. Żadne teoretyczne rozważania tutaj nie pomogą, bo problem komunikacji hominidów trwa już podobno od  ok. 2 mln lat. Po prostu różnica interesów rodzi obcość, a ta przekształca się we wrogość (konkurencja w dostępie do zasobów środowiska).
A więc DB - tu w Internecie (i zaczynając od tej strony), powinna udowodnić, że jest metoda aby obcy przestali być obcymi a wrogość  zastąpiła współpraca. Inna argumentacja wśród ludzi refleksyjnych zrodzi podejrzenie, że ich mózgi chcemy zamulić kolejną ideologią. Tym bardziej, że skuteczność szwajcarskiej hybrydy
w powszechnym odczuciu  kojarzy się ze stabilizacją kapitału najważniejszych elit  tego świata. Dlatego opowiadam się za PRAKTYCZNĄ, polską wersją demokracji bezpośredniej.

Pozdrawia

Jerzy Wojnar

jordan
Portret użytkownika jordan

Czyżby dyskusja się już zakończyła i to wnerwiające okienko będzie się cały czas wyświetlać? Osobiście bardzo mnie to irytuje. Strona ładuje się min o 5 sek wolniej, do tego muszę pstryknąć w "zamknij" lub naciskać ESC.

Litości.

admin
Portret użytkownika admin

Chyba nie udało mi się tego wyłączyć za pierwszym razem. Teraz już powinno być ok - okienko nie będzie się pokazywało.
Daj znać gdyby było inaczej.

jordan
Portret użytkownika jordan

daje znać, że jest inaczej. Nadal wyskakuje.

admin
Portret użytkownika admin

Ok, teraz już nie ma prawa wyskakiwać :)