Zobaczcie wypowiedź Waldemara Pawlaka:
http://wyborcza.pl/1,91446,8009670,Kandydaci_podsumowali_debate.html
Czyżby to był nasz kandydat na prezydenta?
Wątpie
"Pawlak uważa, że należy wzmocnić siłę głosu całego narodu, zwłaszcza tych, którzy nie mają dostatecznej siły politycznej, by walczyć o swoje racje. Zapowiedział, że jako prezydent będzie chciał często korzystać z referendum"
Powiedział, że będzie "często korzystać z referendum", czyli wtedy kiedy mu będzie pasowało, a nie wtedy gdy ludzie będą tego potrzebowali, ale jest to już dobry znak, że kandydaci zaczęli o tym mówić.
Gdyby jego wypowiedź obejmowała deklarację że odda się pod władzę narodu, i będzie jedynie rzecznikiem jego woli, to byłaby konkretna informacja że właśnie przeszliśmy na drogę demokracji. A deklaracja o korzystaniu z tej formy jest dowodem na chęć kontroli nad społeczeństwem. Znając techniki manipulacji opinią publiczną można się spodziewać stawiania problemów w taki sposób że jakby nie odpowiedzieć zawsze wyraża się zgodę na, coś co pytający chce uzyskać: Np. Czy wziął pan dziś łapówkę? Jakby nie odpowiedzieć zawsze fakt łapownictwa jest potwierdzony. Mieliśmy już takie referenda a pytanie postawiono właśnie w taki sposób.
Największym demokratą jest Ziętek. Popieracie go?
Osobiście nie idę na wybory. Żaden z kandydatów nie reprezentuje moich poglądów. O Ziętku nie wiem zupełnie nic. Jaki jest jego stosunek do demokracji bezpośredniej? Chce zmniejszenia progów frekwencyjnych? Obowiązkowych referendów, pytania się o zdanie obywateli?
??
"Chce zmniejszenia progów frekwencyjnych? Obowiązkowych referendów, pytania się o zdanie obywateli?"
Jordanie, czy Ty czasami za duzo od kandydatów (a) nie wymagasz? -:)
Ja pójdę na wybory ale, tylko po to by unieważnić swój głos. Nie widzę żadnego konkretnego kandydata, który jest w stanie zrealizować zapowiedzi wyborcze.
Mini referendum na temat Twoich preferencji, za kim naprawdę jesteś?
http://www.test-wyborczy.pl/
Niezle, jest male "ale". Skad wiadomo, ze statystyki przedstawione na samym koncu nie sa zmanipulowane?
Jakie statystyki!?!?
To chyba procent zbieżności pomiędzy odpowiedziami pana, a odpowiedziami poszczególnego kandydata.
U mnie wyszło np., że w 75% zbieżnie odpowiadam z Komorowskim i ..Lepperem.
Ps. Całe szczęście , że nie w 90 czy blisko w 100% bo jestem przeciw przeciw legitymizacji, przez swój udział w wyborach, tego dziadostwa!
Chodzilo mi o koncowe statystyki przedstawiajace deklarowane poparcie wszystkich uczestnikow dla poszczegolnych kandydatow.
Ten test wyborczy to taki quiz a'la Bravo Girls.
Ankieta musi być możliwie jak najbardziej uproszczona tak by każdy mógł ją wypełnić, wynik nie musi mieć sensu, nie musi być poparty głęboką analizą. Ta ankieta służy przede wszystkim do zarabiania pieniędzy.
Jeśli ktoś pod swoją analizą nie jest wstanie się podpisać z imienia i nazwiska to znaczy, że nie chce wziąć odpowiedzialności za swoje słowa. Dla mnie osobiście ta ankieta jest zupełnie nic nie warta.
Jak chodzi o kandydatów na prezydenta to przez ostatnie 18 lat pokazali, ile są warci, ile i jakich ustaw wyszło spod ich pióra?
JKM przez wielu tak wychwalany też nie spłodził w ostatnich latach żadnej ustawy, dlatego jego słowa są równie puste jak Waldemara Pawlaka i reszty PoPisu
Jeśli czytaliście treść pytań to, są to pytania zadawane pod kontem stanowiska kandydatów w danej sprawie, jeśli odpowiadasz jak kandydat to takie są Twoje preferencje. Nie chodzi o autora pytań tylko punkt widzenia problemu.
Demagogia tych pytań polega na tym, że przynajmniej w połowie wykraczają poza zakres kompetencji prezydenta.
Poza tym utwierdzają poczucie obywateli w tym, że prezydent w Polsce ma więcej kompetencji niż premier co jest oczywiście nie prawdą.
Powinna być jeszcze jedna rubryka w karcie do głosowania pn. Czy jesteś za ograniczeniem kompetencji prezydenta do funkcji reprezentacyjnych.
Moja odpowiedź brzmiała by Tak, bo dualizm władzy jak widać się nie sprawdza.
"Demagogia tych pytań polega na tym, że przynajmniej w połowie wykraczają poza zakres kompetencji prezydenta.
Poza tym utwierdzają poczucie obywateli w tym, że prezydent w Polsce ma więcej kompetencji niż premier co jest oczywiście nie prawdą."
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Co do tego testu, to jeśli wierzyć tej stronce: http://www.wykop.pl/link/378731/test-preferencji-wyborczych ,został on opracowany przez TVN24. Ktoś skompilował go do HTML i umieścił w internecie zupełnie niezależnie od TVN. To chyba wyjaśnia profesjonalizm przygotowanych pytań (kwestia prezentacji w internecie to sprawa drugorzędna)?