Witam !
Byłem na spotkaniu Prawdziwej Demokracji. W spotkaniu wzięło udział ok. 30 osób. Tematem była wolnościowa edukacja – taki model szkolnictwa, który przygotowuje młodych ludzi do funkcjonowania w społeczeństwie obywatelskim. Ideą takiego systemu jest nie tylko przekazanie uczniom wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim wychowanie w duchu demokracji. Polega to na zorganizowaniu społeczności szkolnej według zasad demokratycznych i stosowaniu systemu nauczania, który nie jest oparty na przymusie, nie narzuca jakiejś jedynie słusznej drogi dochodzenia do wiedzy, natomiast rozwija u młodych ludzi umiejętność samodzielnego myślenia.
Zarówno wiedza uczestników na temat systemów nauczania na świecie jak i poziom dyskusji były naprawdę wysokie.
Duża część dyskusji poświęcona była temu, do jakich granic może być posunięta wolność wyboru sposobu zdobywania wiedzy, jaką damy uczniom, studentom (jest to temat pokrewny do naszego – czy demokracja bezpośrednia nie daje społeczeństwu zbyt dużych uprawnień – co może zadziałać na szkodę społeczeństwa). Na przykład zadawano pytanie, czy wiedza studentów medycyny może być oceniana w sposób swobodny – jaka wtedy byłaby wiarygodność ich dyplomu ?
Jeden z uczestników podał taki przykład: jego babcia miała ranę nogi. Przez 1,5 roku rana nie chciała się zagoić. Była u 10 lekarzy i nic. Gdy była z psem u weterynarza, weterynarz zauważył ranę i powiedział: „o, pani ma gronkowca, zaraz przepiszę maść”. Rana się zagoiła.
Ja też mogę podać podobny przykład w mojej rodzinie.
Gdy spotkanie oficjalnie się zakończyło, od razu zagadnął mnie Tomek Sikora – to ten, który gra na gitarze, w tym klipie. Powiedział: „Pan jest tu nowy, czy wie Pan, że za tydzień mamy następne spotkanie, czy Pan przyjdzie ?”. Zacząłem mu mówić kim jesteśmy, jakie mamy cele, a on już po kilku zdaniach powiedział: „to przecież my powinniśmy działać razem !”.
Rozmawiał z nami też inny uczestnik, który za kilka dni będzie prowadził w Warszawie warsztaty z inicjatywy ustawodawczej.
Spotkanie zakończyło się późno i wszyscy śpieszyli się do domu, ale wstępnie już się umówiłem.