Pozwolisz że raczej będę głośno myślał, niż formułował konkretne wnioski...

"Też tak sądziłem ale przy takim podejściu rodzą się następne wątpliwości:
- komu zaufać
- kiedy zaufać
- pod jakim warunkiem zaufać"
Dodam jeszcze jeden punkt:
-jakie to będzie miało konsekwencje dla SWD

Obawiam się sytuacji w której SWD poparłoby konkretną partię, tym samym mogłoby się znaleźć na jej orbicie-w odbiorze przez osoby z zewnątrz. Tym samym, wszelkie działania podejmowane przez taką partię, ataki medialne na nią, będą rzutować na odbiór SWD. W skrajnych przypadkach SWD może zostać uznane poprostu za jedną z frakcji takiej partii. Stowarzyszenie dotyka samego sedna problemów jakie mamy w Polsce, systemu władzy-partycypacji, społeczeństwa obywatelskiego. Stowarzyszenie-moim zdaniem-powinno unikać działań które mogą zdewaluować przesłanie jakie niesie, do poziomu przepychanek pomiędzy różnymi partiami. Uniknąć przypięcia łatki tej czy innej partii, co mogłoby zaowocować niechęcią do SWD czy DB osób wrogo nastawionych do partii jaką w danym momencie SWD by popierało-w ten sposób ograniczona zostałaby grupa osób do jakich można dotrzeć z przesłaniem.
Jednocześnie zgadzam się że SWD nie może się całkowicie odciąć od partii politycznych. Dlatego sądzę że schemat postępowania powinien być następujący: Nie udzielać poparcia partii jako takiej, a udzielać poparcia konkretnym rozwiązaniom jakie proponuje. Czyli. W tej chwili można wysłać list popierający zmianę regulaminu-i tylko to-do Jarosława. Na stronie SWD powinno się pojawić info że takie poparcie zostało udzielone, dlaczego zostało udzielone, jednocześnie trzeba położyć szczególny nacisk aby zdystansować się od partii, stanowiska jakie zajmuje w innych kwestiach.